Dobrze czuć się we własnych czterech ścianach – to jeden z moich życiowych priorytetów.

Nie ważne czy te ściany to na zawsze, czy tylko na teraz, czy własne, czy tak nie do końca, czy jest ich tyle, ile trzeba, zbyt dużo, czy zbyt mało. Ważne, by właśnie tu i teraz czuć się dobrze. Chcieć tu być, wracać, ulepszać. Nie czuć w nich pustki, udawania, niedopasowania. Jeśli moje plakaty współgrają z Twoją wizją Twoich czterech ścian – będę przeszczęśliwa dorzucając ziarnko do budowania Twojego najlepszego miejsca na ziemi.